"To możliwość spełniania marzeń
sprawia, że życie
jest tak fascynujące."
~Paulo Coelho
Witajcie. Po dzisiejszym dniu stwierdzam, że życie naprawdę
czasami daję w kość. Pani małpa zadała nam na jutro trzy wypracowania…masakra.
Właśnie skończyłam przepisywać jedno i muszę się zabrać za następne dwa, ale
pomyślałam, że coś napisze, żeby to jeszcze dzisiaj opublikować. Zapewne będę
siedzieć do pierwszej bo zanim wszystko ogarnę to minie dużo czasu. No nic, dość
już tego narzekania trzeba napisać coś przyjemnego. Chciałabym się wam
pochwalić pewnym zdarzeniem, które będzie miało miejsce trzeciego kwietnia, a
mianowicie jadę na koncert mojej idolki…no takiej naprawdę od dziecka. Będzie
to koncert Martiny Stoessel w Krakowie i do teraz nie mogę w to uwierzyć, że
zobaczę ją na żywo, spełni się moje największe marzenie. Postanowiłam wam o tym
powiedzieć już teraz, ponieważ już mam zamówione bilety i teraz tylko czekam,
żeby mieć je już w rękach. Nawet nie wiecie jaka jestem podekscytowana, osoba
która jest moim wzorem do naśladowania będzie na wyciągnięcie rąk…wystarczy, że
podniosę głowę i zobaczę człowieka, który tak bardzo zmienił moje życie.
Naprawdę coś niesamowitego i już się nie mogę doczekać tego dnia. Cieszę się,
że mogę już wam o tym powiedzieć bo już tak bardzo mnie korciło, żeby chociaż
trochę napomknąć, ale udało mi się wytrzymać. Obiecuję, że zrobię masę zdjęć,
filmów, żeby wam jak najwięcej pokazać i podzielić się z wami tym wszystkim, po
prostu całym szczęściem. No dobrze bo się zaraz rozkleję, trzeba zmienić
temat. Trzymajcie za mnie kciuki, żeby udało mi się napisać jeszcze jedną
rozprawkę, bo naprawdę się przyda. Jestem już taka padnięta, a tu jeszcze tyle do
roboty, dlatego też ja uciekam do dalszej męczarni, a wam życzę udanego dnia,
wieczora, zależy kiedy to czytacie i cześć.
Sky
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz