Tam, gdzie jest nadzieja,
tam jest życie. Takie myślenie
dodaje nam odwagi i sprawia,
że znów stajemy się silni.
~Anna Frank
Witam was w tym naprawdę interesującym dniu, stało się dzisiaj
coś tak niesamowitego, że nie wiem od czego zacząć. Prawdopodobnie dziewczyna mojego
brata spełni moje największe marzenie. Nie powiem wam jeszcze co to jest bo nie
chce zapeszać, ale jak tylko to będzie pewne, a dowiem się tego w lutym to od
razu was poinformuję. Niesamowite jest to jak po ciężkim życiu, Pan Bóg stawia
nam na drodze ludzi, którzy sprawiają, że nasze życie jest piękniejsze. Nigdy
nie sądziłam, że to marzenie może się spełnić, a tu proszę taka jedna osoba się
pojawia, a razem z nią nadzieja. Myślałam, że rok 2017 będzie taki jak
wszystkie, ale z tego co widzę zapowiada się naprawdę super. Jestem w takim
ciężkim szoku, że nie znam słów, żeby opisać jak bardzo się cieszę. Kurczę po
jednym zdarzeniu, od razu życie wydaję się piękniejsze i zrobię wszystko co w
mojej mocy, żeby udało się to spełnić. Po trudnym okresie mojego życia nagle
pojawia się światełko w tunelu i pokazuje, że jest jeszcze nadzieja na dalsze
życie. No tak, po deszczu zawsze jest słońce, a po burzy pojawia się tęcza.
Naprawdę, już nie patrzę na te wszystkie
problemy, tylko teraz podążam za tym światełkiem, które pomoże mi znaleźć to
upragnione szczęście. Jeśli tak zacznie się ten rok to ja już nie mogę się
doczekać co będzie dalej. Pewnie uznacie, że piszę głupoty bo jestem szczęśliwa
jednym wydarzeniem, ale posłuchajcie. Czasami w życiu bywa tak, że po ciągłym
szeregu niepowodzeń w końcu przychodzi taki czas, że los postanawia ci
wynagrodzić ten cały ból który musiałeś przeżyć. Wydaje mi się, a przynajmniej
mam taką nadzieję, że w końcu przyszedł czas w moim życiu, żeby zaznać trochę
szczęścia. Cieszę się niezmiernie, że Bóg postanowił dać mi trochę nadziei i
odrobiny radości, żebym się nie poddawała. Pamiętajcie, że na początku zawsze
jest ciężko, ale potem przychodzi czas na odpoczynek i szczęście.
Sky